NASZYJNIK NA LINCE
|
Do wykonania najprostszego z naszyjników będą nam potrzebne:
1.Przeciętny naszyjnik ma długość 40-50 cm. My potrzebujemy naszej linki więcej o jakieś 15 cm. Ucinamy zatem około 55-65 cm linki jubilerskiej w kolorze pasującym do wybranych przez nas koralików. Nie musi być ona identyczna, ale musi pasować, ponieważ będzie widoczna przy zapięciu naszyjnika. Do zielonych koralików nie użyjemy zatem czerwonej linki, ale doskonale zgra się z nimi linka brązowa, złota i oczywiście zielona.
Na jeden z dwóch końców linki nawlekamy kulkę zaciskową, następnie wkładamy ogniwko i raz jeszcze koniec linki przekładamy przez kulkę zaciskową.
2.Tworzymy pętelkę tak, aby ogniwko mogło swobodnie się poruszać. Gdy pętelka jest już odpowiednich rozmiarów, zaciskamy kulkę zaciskową za pomocą szczypiec okrągłych.
3.Sprawdzamy pociągając za linki czy zacisk się nie przesuwa i przystępujemy do nawlekania koralików. Przy nawlekaniu pierwszych chowamy druga linkę i nie musimy jej obcinać.
4.Koraliki nawlekamy w przygotowanej wcześniej kolejności. Możemy to robić na dwa sposoby:
A.Pierwszy sposób to ten wykorzystywany przez nas w tym konkretnym przypadku. Polega on na powtarzaniu przygotowanego wcześniej zestawu.
B.Drugi sposób to ułożony wcześniej wzór. Zwykle taki wzór zaczynamy od ?koralików najmniejszych gdyż łatwiej jest wtedy zapinać naszyjnik. W centrum wzoru mogą wystąpić koraliki okazałe, a na ?końcu powtórzona sekwencja mniejszych. W tym sposobie ładne efekty uzyskamy stosując symetrię kształtów i kolorów.
5.Kiedy wszystkie koraliki znajda się już na właściwym dla nich miejscu, czyli na lince zakładamy na nią zaciskową kulkę, przekładamy linkę przez zapięcie i wkładamy ponownie w zaciskową kulkę. formujemy pętelkę biorąc pod uwagę aby na lince pomiędzy koralikami był minimalny odstęp umożliwiający zapięcie naszyjnika.
6.Gdy zaciśniemy koraliki zbyt blisko siebie to naszyjnik nie da się zapiąć, a nosić tym bardziej. Będzie sztywny i niewygodny.
7.Na sam koniec ucinamy zbędny kawałek linki.
8.Nasz naszyjnik jest już gotowy - cały i zdrowy ;-) to najprostszy z możliwych sposobów na wykonanie ozdoby na szyję.
A oto inny naszyjnik, który może być dla Ciebie inspiracją.