NASZYJNIK MILLEFIORI
Naszyjnik Millefiori to delikatny i lekki naszyjnik dla wielbicielek kwiatowych motywów. Doskonale będzie się komponował z kolczykami Millefiori, których wykonanie przybliżyliśmy wcześniej. Do jego wykonania potrzebne nam będą:
· ogniwko
1.Ze szpulki ze stalową linką jubilerską ucinamy po 7 kawałków o długościach odpowiednio 2x 10, 2x12, 2x30 i 1x14 cm.
2.Pierwszych 29 kulek nawlekamy ten z uciętych kawałków, który ma długość 14cm. Będzie to nasze największe kółko w naszyjniku. Na kolejne 4 linki o wymiarach 12 i 10 cm nawlekamy odpowiednio 19 i 15 kulek. Za kulkami na każdą linkę nawlekamy po jednej zaciskowej kulce.
3.W linkach z najmniejszą ilością koralików przez kulkę zaciskową przekładamy drugi z końców. Tworzymy w ten sposób dwa krańcowe kółeczka naszego naszyjnika. Kulki ściskamy szczypcami okrągłymi.
4.Następny krok to ucięcie zbędnych linek, ostrożnie tak aby nie uszkodzić kółka.
5.Pora na kolejne kółka. Tym razem tworzymy je z linek, na których zawiesiliśmy 19 kulek. Zanim zamkniemy kółko wieszamy na nim wcześniej zrobione mniejsze. Zaciskamy kulkę za pomocą szczypiec okrągłych.
6.Ucinamy zbędne linki i przygotowujemy kolejny krok, którym będzie połączenie naszych wszystkich kółek.
7.Pora na ostatnie kółko. Tym razem tworzymy je z linek, na których zawiesiliśmy 29 kulek. Zanim zamkniemy kółko wieszamy na nim wcześniej zrobione 2 średnie. Zaciskamy kulkę za pomocą szczypiec okrągłych a linki obcinamy szczypcami tnącymi.
Baza naszyjnika gotowa:-)
8.Jeszcze tylko kilka chwil i zawiesimy nasz naszyjnik Millefiori na szyi. Póki co jest na to zbyt krótki. Musimy go zatem odrobinę przedłużyć. Bierzemy w tym celu wcześniej przygotowaną linkę o długości 30 cm. Składamy ją na pół. Przeciągamy przez najmniejsze z kółek w bazie naszyjnika.
9.Na linki wciągamy kulkę zaciskową. I mocujemy ją na stałe za pomocą szczypiec okrągłych.
10.Kolejną kulkę zaciskową mocujemy w odległości około 10cm od poprzedniej.
11.Teraz pora na zapięcie. Kolejną zaciskową kulkę zakładamy na obie linki, później na jedną z nich zakładamy zapięcie typu karabińczyk, po czym wkładamy tą linkę w zaciskową kulkę tworząc pętelkę.
12.Kulkę zaciskamy szczypcami okrągłymi. Po zaciśnięciu lekko pociągamy linki sprawdzając czy się nie przesuwają.
13.Ucinamy zbędne linki, zachowując przy tym szczególną ostrożność. Najlepiej przy obcinaniu odgiąć je pod kątem 90 stopni w ten sposób nie pomylimy ich z tymi, które nie powinny zostać obcięte:-)
14.Z drugiej strony naszego naszyjnika mocujemy drugą z 30cm linek, w ten sam sposób co pierwszą. Różnić się będą tylko końcówką, zamiast karabińczyka umieścimy tutaj ogniwko.
15.Pozostaje tylko obciąć zbędne linki.
I naszyjnik gotowy:-))